Dziwne wydarzenia z restauracji

Praca w gastronomii wbrew pozorom potrafi dać w kość. Nieważne czy jesteś kelnerem, szefem kuchni czy właścicielem restauracji, twoi goście mogą być różni. Zdarzają się tacy klienci, którzy chcą być od razu obsłużeni i każdą minutę zwłoki głośno komentują. Inni przychodzą do restauracji lub kawiarni ze swoimi młodymi pociechami. Dzieci zwykle w takich miejscach się nudzą i szukają różnych kryjówek lub miejsc do zabawy. Restauracje zazwyczaj wychodzą naprzeciw rodzinom i organizują kąciki dla dzieci. W takim miejscu dziecko może pobawić się zabawkami, klockami lub puzzlami. Może też porysować albo pokolorować malowanki. Małe dzieci wymagają opieki dorosłego, bardziej ekskluzywne obiekty zatrudniają więc animatorów, którzy zajmą się naszymi pociechami. To bardzo dobre rozwiązania zwłaszcza na imprezach i rodzinnych uroczystościach, kiedy dzieci mogą przeszkadzać dorosłym w zabawie. Kolejną bolączką kelnerów są świeżo upieczone mamuśki, które karmią piersią swoje dzieci. Robią to bez wstydu przy wszystkich gościach, nawet przy tych, którzy aktualnie jedzą posiłek. Kiedy kelner lub szef sali zwróci im uwagę, to wpadają w histerię i grożą, że wystawią negatywną opinię w Internacie. Na opinie w sieci trzeba uważać, jeśli zdarzy nam się coś przypalić możemy stracić reputację i potencjalnych gości. Bywają i takie sytuacje, że klienci lepiej wiedzą od nas jak upiec kaczkę albo jak zrobić steka. Mimo iż, naszym szefem kuchni jest dyplomowany kucharz, laureat nagród oraz zwycięzca programów kulinarnych, ciężko jest przekonać klienta, że krew w steku to coś normalnego, kiedy zamawia się świeżo wypieczonego. Najbardziej uporczywymi gośćmi są tacy, którzy mają nieodpartą pokusę zareklamować swoje danie. Są też tacy, którzy zjedzą połowę swojego dania i nagle znajdują w nich włos. Zwykle kelner przynosi drugą porcję. Co bardziej dociekliwi szefowie kuchni , zlecają wtedy sprawdzić monitoring i czasem okazuje się, że gość sam podłożył swój włos. Na szczęście takie przypadki to rzadkość.

prezentbox.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak nauczyć się rysować?
Następny artykułPiszemy list.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here