Biuro Informacji Kredytowej to zmora wielu Polaków. Jeśli nie spłacaliśmy należności do banku na czas to możemy znaleźć się właśnie na takiej liście. Oznacza to, że każdy bank, który będzie miał nam udzielać kredytu w pierwszej kolejności wpisze nasze nazwisko czy nazwę firmy i sprawdzi czy jesteśmy osobami wiarygodnymi i czy można nam dać pieniądze. Im więcej pieniędzy jest nam potrzebne tym trudniej będzie nam je dostać, jeśli jesteśmy na tej liście i są tam o nas nie za dobre informacje.
Banki same wysyłają tam informacje os swoich klientach. Czyja to wina? Oczywiście, że nasza, bo nam się wydaje, że nie trzeba niczego na czas spłacać, a bank nic nie może nam zrobić. Niestety, ale może i często, kiedy po latach chcemy się starać o kredyt to się okazuje, że go nie dostaniemy, bo tam są o nas informacje. Lepiej byłoby być w porządku z płaceniem należności do banku, ale nie zawsze jest to możliwe, bo zdarzają się różne przypadki i nie nad wszystkim mamy kontrolę. W takiej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak dowiedzieć się, w jaki sposób można z takiej listy się usunąć.
Usuwanie z bazy BIK
Nie jest łatwo to zrobić, bo wszystko regulowanie jest przez prawo bankowe. Nie można od tak sobie zadzwonić tam albo napisać i powiedzieć, że nam się to nie podoba i że chcemy się wypisać. Niestety, ale jest to o wiele bardziej skompilowany proces, dlatego bez pomocy banku sobie nie poradzimy. Ten sam bank, który nam wypisał do BIK i są tam o nas złe informacje może nas stamtąd wypisać i te dane zmienić. Trzeba spełniać kilka warunków żeby można było usunąć swoje zdane z bazy. Nie każdy o tym wie i dlatego później dziwimy się, że kolejny bank mówi nam nie na kredyt.
To właśnie przyczyną może być to, że jesteśmy na tej liście. Może nastąpić odwołanie po tym jak wygasła umowa o tym, na jaki czas przekazywaliśmy pozwolenie na wykorzystywanie danych osobowych. Jeśli od tego zdarzenia, które spowodowało, że zostaliśmy wpisani do BIK minęło już pięć lat to również można będzie starać się o wykreślenie z listy. Może się też tak zdarzyć, że nasze dane znalazły się tam przypadkowo albo po prostu nie są prawdziwe i my chcemy je usunąć. Dostać się na listę można w naprawdę bardzo łatwy sposób, ale wypisanie się z niej jest bardzo trudne. Czeka nas wiele pracy nawet, jeśli minęło już pięć lat i nam się to należy.
Trzeba udać się do banku, który wpis zrobił i wtedy dowiemy się, co należy dalej robić. Na pewno chcąc wziąć kredyt zależy nam na czasie, dlatego im wcześniej uda nam się pozałatwiać wszystkie te sprawy tym lepiej dla nas. To my musimy o to zadbać i nikt w naszym imieniu nie będzie tego robił. Dla banków to dodatkowa praca, dlatego niechętnie się tym zajmują. Wpisać nas to dla nich obowiązek, ale wypisanie już nie, dlatego nie ma się, co dziwić, że nie interesują się tym tematem i to tylko i wyłącznie jest nasza sprawa.
Nasze dane osobowe
Nasze dane na długie lata mogą być w takiej bazie, a my nawet o tym nie wiemy. Wystarczy, że spóźniamy się ze spłatą kredytów i jest to nagminne i wtedy jesteśmy na takiej liście. Warto sprawdzać wcześniej czy tam jesteśmy, a wtedy nie będziemy mieć żadnych przykrych niespodzianek.
Można mieć ambitne plany odnośnie samochodu albo domu, który kupimy na kredyt, a tu nagle okazuje się, że jedno z małżonków lata temu coś przeskrobało i o tym zapomniało. Całość jest wstrzymana i trzeba nachodzić się przy tym bardzo dużo żeby sprawę odkręcić. Nie zawsze da się to przewidzieć, a często sami w ogóle o tym zapominamy i dopiero taka sytuacja jak wyżej opisana jest w stanie nam to przypomnieć.
Co jeśli nie możemy się usunąć z listy BIK?
Może się tak zdarzyć, że jest za wcześniej na usuwanie naszych danych, a my chcemy kredyt i co wtedy? Mamy czekać kilka lat skoro nam pieniądze potrzebne są już dzisiaj? Rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie pożyczka w firmie prywatnej, a nie w banku. Tam bardzo często można znaleźć ogłoszenia, że dla nich BIK nie ma znaczenia i tego nie sprawdzają.
Warunki zaciągania kredytów w takiej firmie są o wiele mniej korzystne niż w przypadku banków, ale jeśli nie mamy innego wyjścia to trzeba się nad tym zastanowić. Nie róbmy jednak tego za wszelką cenę, bo naprawdę to nie ma sensu. Trzeba bardzo wnikliwie przeglądać oferty, a wtedy wybierzemy taką, która ma dla nas najlepsze warunki. Zawsze jest ryzyko zaciągania kredytów w prywatnych firmach, ale miliony Polaków tak robią i nie narzekają. Cieszą się, że ktoś chce im dać pieniądze wtedy, kiedy banki nie chcą z nimi w ogóle rozmawiać.
