Stawianie budynków wbrew woli okolicznej ludności

Ludzka natura ma to do siebie, że człowiek martwiący się o swoje bezpieczeństwo posuwa się do różnych działań i woli przysłowiowo „dmuchać na zimne”. Przykładów jest wiele, a jednym z nich może być sytuacja mająca miejsce w jednym z polskich miast. Teren niedaleko szkoły i osiedla, który miał pierwotnie być przeznaczony na kompleks rekreacyjny stał się placówką dla osób bezdomnych. Okoliczni mieszkańcy przeciwni temu przedsięwzięciu zaczęli składać protesty w obawie o bezpieczeństwo dzieci wracających ze szkoły. W ten sposób zrodził się pewien konflikt interesów pomiędzy społeczeństwem, a zarządzającymi i mieszkańcami placówki. Tutaj wyraźnie widzimy, iż źle zostało rozplanowane przedsięwzięcie postawienia zakładu, bez zgody okolicznych mieszkańców. To jest przykład, jak bardzo istotna jest urbanistyka, nawet ograniczająca się do jednego budynku, czy kompleksu. Osoby z bezpośredniego sąsiedztwa powinny wyrazić zgodę na postawienie budynku, znając jego przeznaczenie. Negatywna opinia społeczeństwa, może się w takim przypadku przyczynić do zlikwidowania, lub przeniesienia placówki w inne miejsce.

http://www.dynamico.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here